Ciąg dalszy z moją gąską. Nóżki już przerobiłam, zostały mi filety. Ponieważ jak pisałam, gęś była bardzo chuda i mięsa niewiele, to i filety były marne. Ale …. obkroiłam znikome resztki mięsa na kościach:) i zrobiłam z tego farsz, włożyłam do filetów i powstała rolada. A więc do roboty.
Składniki:
– 2 piersi z gęsi
– 200 g mięsa z gęsi lub indyka
– ćwiartka kajzerki
– sól, pieprz, majeranek
– ząbek czosnku
– pół szklanki żurawiny
– 1/3 szklanki cydru
– szalotka
– pół szklanki wody
– pół szklanki śmietanki
– gęsta śmietana do dekoracji
– olej
Wykonanie:
Z filetów ściągamy skórę. Sól, pieprz, majeranek mieszamy, nacieramy filety i kawałki mięsa do farszu razem. Zalewamy cydrem i wkładamy do lodówki na dwa dni.
Łyżkę żurawiny moczymy w wodzie, żeby zmiękła.
Drobne mięso mielimy, dodajemy trochę bułki namoczonej albo bułki tartej. Doprawiamy jeśli jest taka potrzeba. Do farszu można dodać małe jajko albo pół i oczywiście odcisniętą zurawinę.
Filety rozkładamy tak, żeby zachodził jeden na drugiego, smarujemy farszem, owijamy nitką i obsmażamy z każdej strony na rumiano.
Podlewamy wodą, cydrem z marynaty, dodajemy pokrojoną szalotkę i 2 łyżki żurawiny. Jeśli filety są grubsze, trzeba rozbić albo przekroić na pół.
Przykrywamy i dusimy około 30-40 minut od czasu do czasu obracając i polewając sosem.Próbujemy widelcem czy pierś jest już miękka.
Roladę studzimy, odwijamy nici, kroimy w palstry.
Sos blendujemy, dodajemy pół szklanki śmietanki, zagotowujemy.
Wspaniale smakuje z pieczonymi batatami. Przepis tu Zdobimy łyżką gęstej śmietany posypaną resztą żurawiny.